
O przekazaniu do marszałka Sejmu liczącego 158 stron wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu Ziobrze, a także o udzielenie zgody na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie, poinformowała na konferencji prasowej we wtorek rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak, podając też, że Ziobro w czasie, gdy był ministrem, założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która przywłaszczyła ponad 150 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości.
Jak mówiła Adamiak, Ziobro popełnił 26 przestępstw, a “czyny te pozostają w ścisłej relacji do pełnionej przez pana posła poprzednio funkcji ministra sprawiedliwości, będącego również dysponentem środków z Funduszu Sprawiedliwości (…), a także funkcji prokuratora generalnego”.
Z informacji przekazanej przez rzeczniczkę PG wynika też, że Ziobro miał działać po to, by zapewnić korzyści majątkowe innym osobom oraz zyskać dla siebie korzyści osobiste i polityczne. Według prokuratury robił to wspólnie z ustalonymi współpracownikami, w tym jego zastępcami Marcinem Romanowskim i Michałem Wosiem, także posłem PiS Dariuszem Mateckim; w ten sposób – jak przekazano – działał na szkodę państwa i interesu publicznego, a także ograniczał dostęp do środków funduszu tym podmiotom, które zgodnie z prawem mogły się o nie ubiegać.
Jak powiedziała rzeczniczka PG, maksymalny wymiar kary, który może być orzeczony w tej sprawie, to 25 lat pozbawienia wolności. Podczas konferencji prasowej w KPRM minister Żurek ocenił, że to “sytuacja bez precedensu w skali europejskiej”.
We wtorek po południu w filmiku na YouTube na Kanale TAK! Zbigniew Ziobro – poproszony o komentarz ws. wniosku o uchylenie immunitetu – podkreślił, że – według niego – zarzut sprowadza się “do tego, że miałem te pieniądze przywłaszczyć”.
To dzięki tym środkom prokuratura mogła dzisiaj w pięknym budynku Prokuratury Krajowej zrobić konferencję prasową, a oni twierdzą, że ja te pieniądze przywłaszczyłem. To pokazuje karkołomność tych zarzutów, pokazuje determinację tej przestępczej szajki, która dzisiaj rządzi Polską – ocenił w nagraniu. To samo powtórzył wieczorem w programie Telewizji Republika.
Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej (Fundusz Sprawiedliwości) jest funduszem celowym, czyli jego środki muszą być wydatkowane wyłącznie na cele funduszu. Fundusz ten powstał w 1997 r., by pomagać ofiarom i świadkom przestępstw oraz osobom, które odbyły karę więzienia i wracają do uczciwego życia w społeczeństwie (to pomoc postpenitencjarna). Od 2017 r. fundusz ten otrzymał dodatkowy cel polegający na przeciwdziałaniu przestępczości.
Węgry udzieliły azylu politycznego innemu politykowi zamieszanemu w sprawę nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości – Marcinowi Romanowskiemu. Prokuratura zarzuca mu m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz manipulowanie konkursami na środki z tego funduszu, który nadzoruje Ministerstwo Sprawiedliwości.
Na początku grudnia 2024 r. sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie wobec Romanowskiego. Ponieważ służby nie mogły go odnaleźć, wydano za nim list gończy, a później również Europejski Nakaz Aresztowania. Wówczas okazało się, że Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech.

