Premier Izraela Benjamin Netanjahu nakazał we wtorek przeprowadzenie „natychmiastowych, potężnych” ataków militarnych na Strefę Gazy. Decyzja zapadła po konsultacjach bezpieczeństwa w związku z naruszeniem zawieszenia broni przez Hamas – podaje CNN.
We wtorek, 28 października, biuro premiera Izraela poinformowało, że Benjamin Netanjahu polecił wojsku przeprowadzenie natychmiastowych i zdecydowanych uderzeń na cele w Strefie Gazy. Jak podano w krótkim komunikacie, decyzja została podjęta po zakończeniu konsultacji z przedstawicielami służb bezpieczeństwa.
Wcześniej tego samego dnia izraelski rząd oskarżył Hamas o “rażące naruszenie” obowiązującego zawieszenia broni. Powodem miało być przekazanie Izraelowi szczątków, które – według władz – nie należały do żadnego z 13 wciąż poszukiwanych zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy.
Skrzydło zbrojne Hamasu, Brygady Al-Kassam, poinformowało, że odłoży na wtorek planowane przekazanie ciała zaginionego zakładnika, które udało się odzyskać, powołując się na – jak podano – naruszenia zawieszenia broni w Strefie Gazy przez Izrael.
Grupa przekazała również na komunikatorze Telegram, że każda eskalacja izraelskich ataków w Strefie Gazy utrudni działania poszukiwawczo-ratownicze i opóźni zwrot ciał izraelskich żołnierzy.

